Święto Pracy, ze względu na epidemię, Lewica obchodzi dzisiaj w nieco zmienionej formule. Podczas konferencji prasowej w Końskich poseł Andrzej Szejna, szef Nowej Lewicy w regionie zwracał uwagę na wzrastające bezrobocie. - W wielu zakładach została wstrzymana produkcja, usługi i handel są realizowane w mniejszym zakresie lub w ogóle. Potrzebna jest aktywna rola państwa, samorządów i polityków, której celem będzie ochrona praw pracowniczych, zarobków i miejsc pracy.
W Kielcach przedstawiciele Lewicy oraz Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych przedstawili plan, który ma przede wszystkim pomóc Polkom i Polakom, nie bankom czy korporacjom. - Ochrona miejsc pracy, płacy oraz praw pracowniczych, świadczenia dla tych, co pracę stracili, wsparcie w opiece nad dziećmi - to nasze propozycje - mówił posel Szejna.
Dodał również, iz Lewica jest przeciwna przepisom proponowanym przez PiS, które dają możliwość łatwiejszego zwalniania pracowników. - Morawiecki chce zwalniać pracowników sfery budżetowej i nazywa to sprawiedliwością społeczną. Chce zwalniać dorabiających emerytów i rencistów i każe im utrzymywać się z głodowych emerytur. A Duda wszystko podpisuje, bo jego interesuje tylko to, jak załapać się na kolejne 5 lat w Pałacu - mówił poseł podczas koneferencji.
Jak powiedziała Elżbieta Drogosz, szefowa OPZZ w regionie, z okazji Święta Pracy rząd przesłał pracownikom laurkę w postaci Tarczy Antykryzysowej 3. - Zawiera ona: zwolnienia grupowe, zwolnienia emailowe, cięcia wynagrodzeń, przymusowe urlopy i emerytury, przejęcie funduszu świadczeń socjalnych, zawieszenie zakładowych przepisów prawa pracy, ograniczenie praw związkowych. Rząd pokazał swoją prawdziwą twarz. Żądamy wycofania się z tego antypracowniczego projektu. - stwierdziła.
W konefrencji udział wzięła również Małgorzata Marenin, która stwierdzi ła, iż kobiety poniosą ogromne koszty związane z kryzysem spowodowanym epidemią. To w większości na ich barkach spoczywa opieka nad dziećmi czy osobami starszymi. Niestety, wiele z nich wypadnie z rynku pracy.
Alicja Lisiak, reprezentująca Wiosnę Roberta Biedronia zauważyła, że rząd zaklina rzeczywistość ogłaszając projekty kolejnych tarcz osłonowych. - Tym czasem nic te tarcze nie wnoszą oprócz obciążania ludzi pracy konsekwencjami porażek rządu w przezwyciężaniu kryzysu - dodała.
Pakiet Pracowniczy Lewicy, zawiera:
1. Rozszerzenie praw pracowniczych na wszystkich pracujących - nie ma lepszej i gorszej pracy. Ochroną kodeksową powinni być objęci wszyscy pracownicy - niezależnie od rodzaju umowy. To pierwszy krok na drodze do likwidacji uśmiecowienia umów.
2. 100% wynagrodzenia na chorobowym - koniec z karą za chorowanie. Zwłaszcza w czasie śmiertelnej pandemii.
3. Gwarancja wypłaty zasiłku opiekuńczego - nie można karać pracujących rodziców (dzieci do 15 roku życia), w sytuacji, kiedy placówki oświatowe i opiekuńcze są zamknięte z powodu pandemii.
4. Likwidacja tzw. obozów pracy - wykreślenie skandalicznych przepisów wprowadzonych przez rząd w tzw. tarczy 2.0, dających pracodawcy prawo do zakazania pracownikom powrotu do domu czy skrócenia czas odpoczynku. Przypominamy rządowi, że nie żyjemy w Korei Północnej.
5. Wycofanie zapisów o zwolnieniach w sferze budżetowej - silne i sprawne państwo to przede wszystkim sprawne usługi publiczne. To wymaga kompetentnych i doświadczonych fachowców, a nie pracowników zastraszonych wizją masowych zwolnień według klucza partyjnego.